Kurioza sądowe to miejsce, w którym
nie oszczędzę tych,
co powinni, a nie robią,
nie widzą i nie słyszą
dla świętego spokoju
lub dla jakiejś "wyższej sprawy"

będę walczyć z głupotą ślepotą
i pomagać tym, co padli ofiarą najpierw przestępców,
a potem... wymiaru sprawiedliwości



sobota, 8 maja 2010

Policja Prokuratura Sądy

W miesiącu, w którym zlożylam doniesienie do prokuratury i sądu rodzinnego zadziało się tyle, że mogę się założyć - nie uwierzylibyście, gdybym je wszystkie wymieniła...

Opowiem może o prokuratorze:
Wchodzę do pokoju, najarane fajkami, aż ciemno, facet ma zęby koloru gliny i nie więcej niż 35 lat. Z miejsca mnie uprzedza:
- Będę musial tę sprawę umorzyć.
- Ale jak to?!?! - pytam. Nawet mnie pan nie przesluchal, swiadkowie, dowody...
- Gdyby pani byly mąż byl pijakiem, albo chociarz zwyklym czlowiekiem, a nie prawnikiem, już by siedzial. - przerwal mi pan prokurator.
-Panie prokuratorze, to jak ja mam żyć??? Co będzie z moimi dziećmi? Pan ma obowiązek, to są przestępstwa scigane z urzędu!!! - próbuję przekonywać.
- To niech pani zbierze trochę więcej dowodów: sprowokuje go, żeby dostala pani ponad 7 dni niezdolnosci do pracy, a jak wydzwania do domu, do pracy, na komórkę, to odbierać na 10 sekund i odkladać sluchawkę.
- Ale co to ma wspólnego z zarzutem, z którym przyszlam do prokuratury??? Zgodnie z art. i par. że każdy ma obowiązek, jesli choć podejrzewa, powiadomić policję, prokuraturę, sąd rodzinny o tym, ze dziecko może być krzywdzone. Wielka akcja trwa, plakaty, ulotki, telefony zaufania. Moje dzieci zostaly skrzywdzone, a pan mi mówi, że ja mam go prowokować, żeby mnie mocniej pobil?!!??!!!
- No, może wtedy latwiej będzie zarzuty mu postawić... To latwiej udowodnić, swiadków nie trzeba.
ZOSTAWIAM BEZ KOMENTARZA

1 komentarz:

  1. Czy to na pewno kurator? Ta osoba pracuje dla wymiaru sprawiedliwości? Skandal! Ciekawe co mówiła drugiej stronie. Nie wierzę, żeby to była uczciwa osoba.

    OdpowiedzUsuń